Księga gości
186 wpisów.
Bardzo, bardzo dziekuje za wszystkie szczere słowa, uczucia, życzenia, które zamieszczacie Kochani w tej w Ksiedze Gości. Dziękuję, dziękuje że dzielicie się swoimi przeżyciami, osobistymi sukcesami, przemyśleniami. Cieszę sie ogromnie, że w ten sposób mogę służyć swoimi umiejetnościami, talentami, doświadczeniem, Miłością, Światłem dla Najwyższego Dobra.
W Nowym 2017 Roku składamy serdeczne życzenia Miłości, Radości, Zdrowia i Wszelkiej Obfitości dla Ciebie Tosiu oraz dla Całej naszej duchowej rodziny 🙂
Ewa, Krzysztof i Karolina Kozińscy
Gromadka, Styczeń 2017 rok
Przesyłam serdeczne pozdrowienia 🙂
Wpadłam napisać kilka zdań, by nie dusić tego w sobie 😉 Uczestniczę na warsztatach, byłam na kursie u Tosi i za każdym razem odkrywam coraz więcej 🙂 Jestem bogata we wszystko co dobre, jestem obudzona bo inaczej czuję i widzę. Moja radość wypływa z tego, ze jestem szczęśliwa 🙂 Jakże teraz wspaniałe jest moje życie, jaka ja jestem odmieniona...Nie chcę wrócić do tamtej \"innej mnie\" bo po co? jak mi jest teraz tak doskonale, cudownie i lekko. To super uczucie, które radośnie rozsiewam gdzie tylko się da 🙂 Wybieram miłość i tym się kieruję 🙂 Dziękuję Ci Tosiu 🙂
nietypowa kolorystyka 😉
Bajkowy piekny warsztat 🙂 cudowna medytacja 🙂 Super dziękuję 🙂 Super polecam 🙂
Mega optymistyczna strona, oby tak dalej
Kochana Tosiu bardzo dziękuję za kolejne wspólne warsztaty pozdrawiam serdecznie i dziękuję,dziękuję,dziękuję.
Wielkie gratulacje dla Agi, podziwiam 🙂 piękny artykuł Tosiu 🙂 można by było film nakręcić 🙂
Dzisiaj mija dokladnie rok odkad musialam opuscic LA i wyjechalam do Kanady. Rok od, jak Tosia powiedziala, najwiekszego i najtrudniejszego testu mojej wiary. Naprawde ciezko w to uwierzyc! Ja pamietam wszystko jakby to bylo wczoraj. Jak bylo ciezko i jak blisko bylam od poddania sie. Test ktory myslalam ze nie przejde ale przetrwalam i jestem z powrotem w moim Raju na Ziemi, z powrotem gdzie moje serce nalezy, z powrotem w DOMU. Tak ciezko jak bylo wiem ze musialam przez to przejsc. Wzroslam ponad wszelkie wyobrazenia i pomoglo mi to uklsztatowac kim jestem dzisiaj.
Przetrwalam najgorsze bo do samego konca wierzylam, tak jak zawsze. Czytajac Tosi artykul nie moglam powstrzymac lez. Tak duzo sie wydarzylo, tak duzo przeszlam, tak daleko doszlam. Ciezko opisac slowami co czulam i dalej czuje.
To ogromny zaszczyt byc przykladem wiary i podazaniem za swoimi prawdziwymi marzeniami. Ogromnie sie ciesze ze Tosia postanowila to wszystko napisac i moze kogos z Was zainspirowac.
Ciesze sie ze moge sie podzielic Miloscia i Swiatlem bo wierze ze po to tu wlasie jestesmy.
Tosienko kochana dziekuje Ci z calego serca za Wiare i ogromne wsparcie i za wszystko co dla mnie zrobilas i dalej robisz.
Pozdrawiam serdecznie, świetna strona.
Dziękuję Tosiu za pomoc jaką udzieliłaś mi w sprawie przyjaciółki Oli będącej w Złotoryi. 27.07.2016 Ta droga jest właściwa. I bardzo dużo pomaga. Pracuję nad tym tematem codziennie.
Pozdrawiam i dziękuję z całego serca.
Marek z Głogowa
Piękne medytacje dziękuję, że mogłam z nich gł.uwalnianie emocji
skorzystać. Jestem bardzo Ci wdzięczna
Tosiu wzruszyłam się czytając artykuł \"Mów o sobie dobrze...\" Jesteś piękna, cudowna no i oczywiście Kochana 🙂
Jak tu pięknie, zostaję
Tosiu, bardzo Ci dziękuję za wsparcie.
Twój głos działa na mnie bardzo kojąco, a porady są jak w piosence \" lekiem na całe zło\" Dziękuję Ci. jeszcze raz Dusia.
Kochana Tosiu życzę aby Święta Wielkanocne były pełne Miłości, Radości, Szczęścia i Wdzięczności...i aby każdy dzień naszego życia pełen był tych wspaniałych uczuć 🙂 dla Ciebie, Twojej Rodziny oraz całej naszej Rodziny Duchowej 🙂
Gromadka, Święta Wielkiej Nocy - marzec 2016 roku
Wszystkich najlepszych i najzdrowszych darów Tosiu 🙂
Witam, nie byłam jeszcze na warsztatach, nie rozmawiałam z Antoniną.
Mam zwyrodnienie stawów i 3 dni temu dał mi znać o sobie silnym bólem nadgarstka mój \" zespół cieśni\".
Wczoraj (sobota) w NTV wysłuchałam wywiad Antoniny JAM JEST i chociaż wcześniej już się z tym zetknęłam dopiero teraz (czyli ubiegłej nocy) zaczęłam z wiarą to stosować do zaśnięcia i podczas krótkich przebudzeń.
Rano obudziłam się bez bólu i pierwsze co zrobiłam to schowałam ortezę.
Wprawdzie od czasu do czasu jeszcze czuję nadgarstek ale natychmiast wzywam JAM JEST i momentalnie przechodzi.
Włączam moje wszystkie stawy, na początek tylko u dłoni, znalazłam w sobie moc ale wiem, że dużo pracy przede mną.
Sądzę, że to jest to czego od kilku lat szukam.
Dziękuję i pozdrawiam Rozalia
Dziękuję Ci pięknie za tą stronę, pracuję z afirmacjami JAM JEST już wiele lat i wielokrotnie przekonałam się o ich mocy.Stosuję też wiele fioletowych dekretów, znam ich mnóstwo na pamięć i mam je zawsze pod ręką w razie potrzeby. Twoje medytacje są cudne i przypomniały mi o wielu rzeczach, które znam ale nie stosowałam. Dziękuję z całego serca, za to że je udostępniasz ot tak za darmo.
posyłam ci wdzięczność \"JAM JEST NAJCZYSTSZĄ WDZIĘCZNOŚCIĄ\".
BASIA