Obraz Eli – Portal Miłości

Gdy zobaczyłam ten piękny obraz Eli przypłynęły do mnie myśli pełne Miłości- Boskiej Miłości- bezwarunkowej i wypełniły moje serce. Poczułam, jak moje serce mówiło mi, że teraz jest Czas przechodzenia przez portal Miłości, przez wrota Miłości. Jeśli chcesz żyć w jasnej rzeczywistości, nowej, o wyższych wibracjach, szczęśliwej, musisz przejść, przez Portal Miłości, – inaczej się nie da.

To Czas, aby wrócić do siebie i pokochać siebie, oczyścić się z tego wszystkiego, co nie jest Miłością – co jest lękiem, szarością, ciemnością. To Czas wybaczenia sobie i innym tego wszystkiego, co spowodowało, że zwątpiliśmy w siebie, że nie szanowaliśmy siebie, że patrzyliśmy na siebie negatywnie, nie dostrzegając Piękna, Dobra, Miłości, Boga w sobie. To Czas, aby przeprosić naszą Boska Istotę, z wszystkich ciemnych myśli, ciemnych emocji, ciemnych słów i ciemnych czynów, jakie wysłaliśmy w swoim kierunku i do innych. To czas, aby dostrzec w sobie i w innych Boskość, Dobro.

W okresie Bożenarodzeniowym budzi się w nas ta niezwykła czułość, wrażliwość, której szybko pozywamy się po Świętach. Zapominamy, bo wstydzimy się jej, bo to nie ten Czas, bo teraz czasy są okrutne, bo kryzys i trzeba żyć inaczej.

Bądź pełen Miłości, czułości, wrażliwości zawsze, nie tylko w tym szczególnym Czasie. To ta cudowna Miłość, która roztkliwia Cię, którą ukrywasz i wstydzisz się, że chwilami Cię złości, irytuje, sprawia, że czujesz się lepszy, jaśniejszy, radośniejszy, że dostrzegasz w innych coś dobrego, że potrafisz nagle odezwać się po latach do bliskiej Ci osoby i wybaczyć jej- to Ona to czyni. To Miłość, która przenika Cię i rozmraża Twoje serce. Przemienia Cie. Łagodniejesz na krótko. Stajesz się bardziej wyrozumiały, czuły i jest Ci dobrze. Chciałbyś zatrzymać na dłużej to uczucie, ale Twój rozum zaraz przywołuje Cię do starego porządku i z powrotem stawia Cię w starych przekonaniach, wzorcach myślenia. Rozum podpowiada Ci, że w tej rzeczywistości, jakiej żyjesz nie można tak żyć, że to utopia i mrzonka. Wierzysz mu i trwasz dalej w szarości.

Czasami tęsknisz za tym niezwykłym, anielskim stanem, tą cudowną chwilą, ale podajesz się temu, co świat Ci daje i tak żyjesz, egzystujesz. Myślisz, że już nic nie możesz zrobić, że świata nie zmienisz i tak musi być. Czy do końca to prawda? Czy aby na pewno nic nie możesz zmienić? Nawet swoje myśli? Nawet swoja słowa?

Dlaczego ciągle afirmujesz w myślach, w słowach negatywne treści, typu: „Jestem beznadziejna. Nic mi się nie udaje. Nie mam pieniędzy. Nie mam przyjaciół. Wszyscy mnie oszukują. Moje życie jest okropne. Tylko cierpię i męczę się. Nie umiem zarabiać pieniędzy. Nikt mnie nie kocha. Jestem już za stara, za stary. Jestem gruby i brzydki. Wszystko mnie boli i nie mam sił… Czy nie afirmujesz takie treści? Przyglądnij się swoim myślom, swoim słowom. Bądź z sobą szczera, szczery.

Pozbądź się ich wypisując je na kartce pisząc w nagłówku: Nie chce myśleć, że jestem np. biedna, nieszczęśliwa, że nie mam pieniędzy itd. Powtarzaj za każdym razem, że nie chcę myśleć, nie chcę mówić, nie chcę bać się. Wyrzuć ten stary program, który zabiera Ci wszystko, co najlepsze, czego pragniesz. To stary program ogranicza Cię i nie pozwala zamanifestować się temu, czego chcesz. A kiedy już wypiszesz te wszystkie negatywne przekonania, myśli powtarzające się w Twojej głowie spal tą kartkę i z intencją, że pozbywasz się tego raz na zawsze.

Wtedy weź drugą kartkę, na niej napisz wszystko to, co pragniesz. Napisz to w czasie teraźniejszym, że to już jest. Na przykład, że jesteś zdrowy, szczęśliwy, masz pieniądze i z łatwością przychodzą do Ciebie… Snuj marzenia, w których nie szkodzisz sobie i nikomu. Pamiętaj o tym! Teraz tworzysz nowy program w miejsce starego, którego już nie chcesz. To Twój wybór. Masz wolna wolę.

Czytaj te nowe treści codziennie i ciesz się nimi a stare codziennie wypisuj i pal, pozbywając się ich na zawsze. Otwieraj się na nowe możliwości. Nie lękaj się zmian, które na pewno pojawią się. Bądź cierpliwy i wyrozumiały dla siebie i innych. Pracuj z sobą i podejmuj pozytywne działania, jeśli pojawią się nowe możliwości. Robisz to dla siebie, ponieważ chcesz być szczęśliwy, ponieważ zaczynasz troszczyć się o siebie, ponieważ zaczynasz wierzyć w siebie, ponieważ zaczynasz odkrywać swoje nowe zdolności, odkrywać siebie nowego, ponieważ zaczynasz darzyć siebie szacunkiem, miłością. To Czas odkrywania w sobie Miłości- tej drugiej, Boskiej Istoty, która długo czekała na Ciebie, aż odkryjesz jej Obecność w sobie. Ta druga Twoja połówka to Miłość i z nią zaczynasz żyć w przyjaźni i harmonii.