Artykuły

Cywilizacja Miłości I

O Cywilizacji Miłości słyszymy już od dość dawna. Mówił o niej Jan Paweł II, mówi Dalajlama, Kalendarz Majów i wiele innych przekazów. Czekamy na nią, wypatrujemy jej zwiastunów. Niektórzy już nawet liczą lata, kiedy ona nastąpi. Jednak są takie chwile, kiedy wątpimy i zastanawiamy się czy w ogóle jest ona możliwa. Dookoła jest tak dużo nienawiści, przemocy, konfliktów… Czy jest to możliwe? Zamiast tracić czas na dalsze rozważania, warto zastanowić się, co my sami możemy uczynić, aby Czas Miłości zaistniał na Ziemi. Jaki może być nasz własny wkład w budowaniu go Tutaj Teraz? Moja odpowiedź jest prosta: iść drogą miłości, otworzyć swoje serce na siebie i na otaczający nas świat.

Nie trzeba wielkich haseł, wielkich wieców, pustego gadania, górnolotnych deklaracji. Tworząc w sobie pokój, miłość, harmonię pozytywne energie emanujemy nimi na zewnątrz. Posyłamy je w świat. To tak, jak z kamieniem rzuconym w wodę. Od niego rozchodzą się fale. Fala za falą. Tak od nas płynie to, co jest w nas. A to, co jest w nas, to zależy wyłącznie od nas samych. Mamy prawo wyboru, prawo wolnej woli. To my decydujemy, co wysyłam na zewnątrz. Możemy wysłać mentalnie lub werbalnie piękne uczucia życzliwości, miłości lub też nienawiści, złości.

Nasze myśli, uczucia, emocje, słowa to wszystko jest energią, która przybiera taką formę, jaką stworzymy.

Pamiętajmy o tym, aby była ona zawsze pozytywna, na co dzień, nie tylko od święta. Wszak pragniemy miłości, pokoju, radości i w takim świecie chcemy żyć. To my jesteśmy Wielkimi Stwórcami, Kreatorami. Mamy wielką Moc tworzenia i korzystajmy z niej. Twórzmy atmosferę wzajemnej życzliwości, zrozumienia w miejscach, gdzie dane nam jest przebywać. Wprowadzajmy tam nowy porządek – Boski. Przykładowo jadąc w zatłoczonym tramwaju nie złośćmy się, gdy ktoś niechcący nadepnie nam na nogę. Starajmy się go zrozumieć. Nie zrobił przecież tego celowo, aby nam dokuczyć. Takie są warunki. Bądźmy wyrozumiali i uśmiechnijmy się do tej osoby. To rozładuje nasze i innych negatywne emocje. Stojąc w tym tłoku, zamiast irytować się, „wściekać się”, możemy mentalnie zasiać energie pokoju wszystkim tym ludziom, którzy z nami podróżują. Zasiać energie życzliwości, zrozumienia, wybaczenia Nasze pozytywne myśli i uczucia, emocje mają ogromną moc. Mogą rozpuścić czarne obłoki złości, nerwowości, którymi wypełnił się tramwaj. Wszak nie przypadkiem tam zaleźliśmy się. Mamy tam coś ważnego do zrobienia, nie tylko dla siebie, ale także dla innych, dla całej Planety.

Kolejny przykład, stojąc w kolejce w banku nie złośćmy się, nie lękajmy się, że zabraknie nam pieniędzy na spłatę kolejnej raty itp. Pobłogosławmy wszystkie pieniądze, które znajdują się w banku. Oczyśćmy je z brudnej energii, napełnijmy je miłością, światłem. Niech się mnożą. A wszystkim ludziom przebywającym w banku życzmy boskiej obfitości, bogactwa. Życzmy im, aby to bogactwo przynosiło im radość, szczęście i wzbogacało ich materialnie i duchowo.

DrzewaW innej sytuacji, kiedy jesteśmy świadkami kłótni, awantury również możemy zasiać pokój i harmonię poprzez mentalne wysyłanie pozytywnych uczuć do tych skłóconych osób. Ja często wówczas w myślach powtarzam następującą afirmację: „JAM JEST Władzą, która stwarza Pokój, Miłości Harmonię.” Powtarzam ją wielokrotnie. Moja uwaga jest wówczas skupiona na pięknych uczuciach a nie na negatywnych. Po chwili dzieją się cuda. Następuje zgoda, rozpuszczają się toksyczne emocje. Moi przyjaciele pracują w policji, w szpitalach, szkołach, sądownictwie i z pełną świadomością zasiewają tam energię miłości stopniowo rozpuszczając lęk, przemoc, agresję. Świadome tworzenie w sobie i wokół siebie uczucia miłości, pokoju i harmonii jest naszym wkładem w budowanie Cywilizacji Miłości. Małe czyny tworzą wielkie dzieła.

ROZDAWAJ MIŁOŚĆ

Anonim

OsiołRozdawaj miłość
pełnymi rękoma!

Miłość jest jedynym skarbem,
który mnoży się przez podział,
jest jedynym darem,
który powiększa się
przez rozdawanie,
jest jedynym przedsięwzięciem,
w którym im więcej się wydaje,
tym więcej się zyskuje:

podaruj ją, wyrzuć,
rozrzuć na cztery wiatry,
opróżnij kieszenie,
potrząśnij koszem,
wylej z pucharu,
a jutro będziesz
miał więcej niż dziś.